Oczywiście, dotyczy to m.in. adwokatów, czy lekarzy. „Duchowny może odmówić zeznań co do faktów powierzonych mu na spowiedzi” – zastrzeżono w polskim prawie. I ostatnia ewentualność występująca zarówno w postępowaniu karnym, jak i cywilnym. Nikt bowiem nie może być zmuszony, aby samemu siebie obciążać.
Dlaczego Jehowi nie chcą krwi? Świadkowie Jehowy uważają, że przyjęcie krwi obcej zamyka drogę do zbawienia. Dlatego nie mogą poddawać się przetaczaniu krwi oraz podawaniu krwinek czerwonych, plazmy, krwinek białych i płytkowych. Wyrażają tylko zgodę na udzielenie świadczenia medycznego przy użyciu środków niekrwiopochodnych.
Dnia 4 września 2019 roku w trakcie procesu sześciu Świadków Jehowy w Saratowie zeznania pod przysięgą złożył znany rosyjski religioznawca i biegły sądowy Siergiej Igoriewicz Iwanienko. Doktor Iwanienko jest autorem dwóch prac naukowych o Świadkach Jehowy w Rosji. Poniżej zamieszczamy część jego wypowiedzi z procesu.
Świadek w sprawie rozwodowej to może być osoba pełnoletnia i niekarana za składanie fałszywych zeznań, która zna Wasze dzieci i może wiarygodnie powiedzieć coś więcej na temat tego jak sobie radzą z rozstaniem rodziców oraz czy są zdrowe. Świadkiem może być członek rodziny, znajomi, a nawet… sąsiad. Pamiętaj, nie musisz
To prawda, że wykluczenie jest tragedią duchową, ale nie musi oznaczać totalnej klęski. Każdy z nas może się przyczynić do tego, by spełniło swój cel. Starsi, na których spoczywa przykry obowiązek przekazania winowajcy decyzji o wykluczeniu, usilnie starają się odzwierciedlać miłość Jehowy.
ZOBACZ oficjalną stronę Świadków Jehowy: JW.ORG Świadkowie Jehowy – ogólnoświatowy związek wyznaniowy, głoszący, że jedynym Bogiem jest Jehowa (Jahwe), oraz o zbliżającym się objęciu władzy nad światem przez Królestwo Boże, które na ziemi zaprowadzi raj. Działalność Świadków Jehowy (znanych wówczas jako Badacze Pisma Świętego) zapoczątkował przez Charles T
MXciA. Zawsze starałam się jakoś nie wchodzić im w drogę. Bo natrętni, bo nie chciałam być niegrzeczna, bo nie umiałam recytować Pisma Świętego tak jak oni. Stwierdziłam, że dość chowania głowy w piasek. Niedzielny, słoneczny poranek. Taras, kawa, Różaniec, błogość. W pewnej chwili pod dom podchodzą świadkowie Jehowy. Pierwsza myśl: chęć odprawienia, po prostu "nie, dziękuję". Zawsze starałam się jakoś nie wchodzić im w drogę. Bo natrętni, bo nie chciałam być niegrzeczna, bo nie umiałam recytować Pisma Świętego tak jak oni. Nadal nie umiem… ale… Stwierdziłam, że dość chowania głowy w piasek. Gdy o tym pomyślałam, odczułam przynaglenie. Że każdy chrześcijanin jest zobowiązany nieść Jezusa światu, a nie czekać, aż świat przyniesie swoich bożków nam. Dlatego mówię: "dzień dobry, w czym mogę Państwu pomóc?". Rozmawiamy. Może 15 minut. Oni wciąż powtarzają jeden werset i próbują mnie przekonać, że nadchodzi koniec świata. Słucham spokojnie, nie przerywam, odpowiadam. Potwierdzam, że odkąd Jezus zmartwychwstał, czekamy na Jego powtórne przyjście. Podkreślam Jego Bóstwo, mądrość naszych księży (tak właśnie!), papieża (również!) itd. W pewnym momencie brakuje mi argumentów i zaczynam prosić Ducha Świętego o pomoc. Zresztą w czasie całej tej rozmowy nieustannie powtarzam: "Przyjdź, Duchu Święty". I znów czuję spokój i to dziwne przynaglenie. Wypowiadam słowa: "Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię". Oni patrzą zdziwieni. Przecież są nawróceni, mają tu swoje czasopismo, tam wszystko jest napisane, i że dlaczego im to mówię. Uśmiecham się i mówię, że to nie są absolutnie moje słowa, tylko Jezusa. To On sam wypowiada je do każdego z nas na kartach Ewangelii. Zatem: nawracajmy się i wierzmy w Ewangelię, bo bliskie jest Królestwo Boże. Patrzą po sobie, wzruszają ramionami, nic nie mówią, odchodzą… błogosławię im w duchu. Już nie boję się rozmawiać ze świadkami Jehowy. Chwała Tobie, Trójjedyny Boże, Ojcze, Synu i Duchu Święty. Amen. Tworzymy dla Ciebie Tu możesz nas wesprzeć.
„Uzyskanie zgody od pacjenta jest kluczowe. Stanowi nie tylko obowiązek prawny ale też nakaz moralny. Prawo pacjenta do wyrażenia zgody jest prawem człowieka. Wola pacjenta wobec profesjonalnej opinii lekarza znajduje się wyżej. Za zgodą stoi jednak obowiązek dostarczenia informacji. Przez zgodę, którą wyraża pacjent przyjmuje i akceptuje niezawinione przez lekarza ryzyko zabiegu. Niestety w praktyce często pacjent wyraża swoją wolę nie mając informacji dotyczących alternatyw.” dr Sylwia Spurek, Zastępczyni Rzecznika Praw Obywatelskich, otworzyła seminarium o ochronie autonomii pacjenta, o możliwości decydowania przez nas o tym, jak będzie wyglądać nasz proces leczenia, gdy stracimy świadomość. „Pacjent poprzez wyrażenie zgody mówi, że poddaje się zabiegowi mając przeświadczenie, że to jest dla niego dobre. Ale musi mieć odpowiednie kwalifikacje psychiczne, musi mieć przekonanie, że wie co robi. Podobnie postrzega się odmowę pacjenta. Jego kwalifikacje psychiczne muszą być takie same – musi mieć pewność tego co czyn. Te sytuacje dotyczą każdego z nas. To nie jest problem jedynie prawny czy lekarski. To nas wszystkich dotyczy. Każdy może być pacjentem” - mówiła. Często lekarze pytają rodzinę dorosłego pacjenta, który jest nieprzytomny o zgodę, taka procedura nie ma jednak podstawy prawnej. Za każdym razem lekarz powinien się zwrócić do sądu. Ale czy lekarz powinien skupić się na procedowaniu o zgodach czy leczyć, ratować życie lub zdrowie pacjenta? Co to oznacza zgoda pacjenta w praktyce? O tych aspektach mówiła prof. Joanna Haberko, Prodziekan ds. kształcenia i współpracy z otoczeniem z Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Pacjent ma prawo do decyzji dotyczących podania krwi, podtrzymania funkcji życiowych przez odpowiednią aparaturę, czy nawet karmienia. Prawo do decydowania o sobie samym nie gaśnie z momentem utraty świadomości przez pacjenta. Dlatego lekarz, działając zgodnie ze standardem wykształconym w orzecznictwie Sądu Najwyższego, powinien uwzględniać wolę pacjenta wyrażoną przed utratą świadomości. Z uwagi na to, że istniejące rozwiązanie wydaje się nie odpowiadać potrzebom praktyki, w doktrynie postuluje się wprowadzenie specyficznych rozwiązań, dotyczących pełnoletniego pacjenta niekompetentnego, które zagwarantowałyby ochronę jego autonomii, takich jak: 1. testament życia – w którym pacjent może zażądać aby lekarze nie podejmowali leczenia przedłużającego umieranie 2. pacjent powołuje pełnomocnika na wypadek gdy sam nie jest w stanie decyzji podjąć. W orzeczeniu Sądu Najwyższego w sprawie członka społeczności Świadków Jehowy uznano, że oświadczenie wyrażone na wypadek utraty przytomności jest dla lekarza, jeśli zostało złożone świadomie, wiążące. W praktyce lekarz nie ma jednak pewności czy oświadczenie nie zostało odwołane, czy jest wydane przez odpowiedni podmiot, czy osoba miała kompetencje aby to oświadczenie złożyć. Dyskusja dotycząca tej problematyki koncentruje się wokół kilku aspektów: - dopuszczalności takich oświadczeń - ich zakresie - ich formie „Lekarz ma ratować” Pani Profesor Haberko mówiła o pytaniach, które musi postawić sobie prawodawca regulując wspomnianą problematykę. Dopuszczenie tego rodzaju oświadczeń pro futuro, w szczególności testamentu życia może oznaczać dla lekarza zakaz podejmowania działań leczniczych. Wymaga to przewartościowania zasad moralnych lekarzy, którzy kierują się zasadą niesienia pomocy. Co zrobić w sytuacji kiedy lekarz nie zgodzi się z wolą pacjenta? Co zrobić jeśli lekarz ma podejrzenie że pacjent może zmienić zdanie? Czasem pacjent nie jest w stanie zrozumieć języka lekarza. Co chcemy rozstrzygnąć? Jeśli ustanowimy pełnomocnika, to czy jego decyzje są ważniejsze od moich? Czy może równoważne? Czy mogę odwołać pełnomocnictwo? Co w sytuacji kiedy się z nim nie zgadzam? Gdzie w tym wszystkim jest lekarz? Czy jest konieczność regulacji? „Na zgromadzenie Świadków Jehowy wpadł nożownik i ugodził nożem jedną z wiernych. Złożyła ona oświadczenie o zaniechaniu przetaczania krwi. To był dla nas problem. Wolę pacjentki podtrzymano. Coraz więcej jest spraw dotyczących błędów lekarskich. Szpital lawinowo zasypuje sąd wnioskami o wyrażenie zgody na zabiegi. Kwestię zgody pacjenta często podważają członkowie rodzin. Rodzina kontestuje zakończenie hospitalizacji, przekazania do leczenia ambulatoryjnego. To oczywiście jest w pełni nieuprawnione, ale to jest problem dla szpitali ale też dla lekarzy” - przedstawił Szymon Rajski, Pełnomocnik Dyrektora Szpitala Wojewódzkiego w Poznaniu ds. Praw Pacjenta, Szpital Wojewódzki w Poznaniu. Jego zdaniem olbrzymia odpowiedzialność spoczywa na lekarzu i jego obowiązku do przekazaniu pacjentowi pełnej informacji. Obowiązkiem lekarza jest ratowanie życia i zdrowia człowieka oczywiście z poszanowaniem woli pacjenta. Ale czasem powinny być podejmowane decyzje przez kolegialne gremia lekarskie. Pełnomocnik jest jakimś rozwiązaniem choć pozostają wątpliwości, w jakim zakresie takie pełnomocnictwo miałoby obowiązywać. „Jeśli nie będziemy mieli zunifikowanej bazy danych, rejestrów to nie będziemy w stanie mieć pewności czy to jest na pewno wola pacjenta” – dodał Mariusz Kończak, Administrator Bezpieczeństwa Informacji w Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Medycznego w Poznaniu. Czy w praktyce regulacje są potrzebne? Praktycy z zakresu medycyny ratunkowej nie zawsze mają czas rozważać czy pacjent wyraża zgodę czy nie. „Mamy dwie opcje w przypadku odmowy – odmowy przyjęcia pomocy lub przewiezienia do szpitala. Czasem osoby z tego korzystają. Ale jedynie w sytuacjach, kiedy wiemy że pacjent jest w pełni świadomy, albo życiu nie zagraża niebezpieczeństwo jesteśmy w stanie respektować jego wolę. Często posiłkujemy się pomocą policji aby przewieźć pacjenta do szpitala gdzie dopiero po odpowiedniej diagnostyce może taką wolę wyrazić. Ale w ratownictwie medycznym nie ma pacjent pełnej informacji na temat swojego stanu zdrowia ani o wszystkich konsekwencjach. Ratownik nie stawia diagnozy więc nie może przekazać pełnej informacji więc pacjent nie jest w stanie decyzji podjąć i wyrazić zgody. Stworzenie jednego prawa dla wszystkich moim zdaniem nie jest możliwe. Praktyka pokazuje że każdy przypadek jest inny” mówił Aleksander Pawlak, Zastępca Dyrektora ds. Ratownictwa Medycznego, Wojewódzka Stacja Pogotowia Medycznego w Poznaniu. A jak działają lekarze? Jaka jest praktyka? Czy oświadczenia są uwzględniane? Lekarze często twierdzą, że zgoda wydana przez sąd nie ma sensu. Bez opinii biegłego sąd jej nie wyda. I tak decyzję podejmuje lekarz. Problem wiąże się również z bezpieczeństwem prawnym lekarzy. Prawnicy i lekarze patrzą na te zagadnienia inaczej. „Prawnik powie, że lekarz powinien rozstrzygnąć, czy wola pacjenta jest świadoma. Ale i usłyszę, że dobrze byłoby porównać to z jakąś skalą świadomości” – mówił prof. dr hab. Jędrzej Skrzypczak, Wielkopolska Izba Lekarska – „Często słyszę oczekiwania od lekarzy – czy mógłby Pan mi podać algorytm postępowania z pijanym człowiekiem który ma uraz głowy? Jak postąpić w tej sytuacji kiedy pacjent chce iść do domu?” Pacjent często nie rozumie co podpisuje. W przypadku pacjentów przewlekłych – z nimi jest ogromny problem ponieważ na każdą procedurę musi być wyrażona zgoda. Tych zgód jest kilka, do każdej dołączony plik dokumentów. Lekarze często sami nie mogą się zorientować. „Usiłowałem sprawdzić czy pacjent czyta te dokumenty? NIE” – powiedział Prof. prof. dr hab. Jerzy Sowiński, Przewodniczący Okręgowego Sądu Lekarskiego, Wielkopolska Izba Lekarska. Są dwie przyczyny: 1. to bardzo skomplikowane formuły, napisane językiem prawniczo-medycznym 2. pacjenci wiedzą, że tego nie zrozumieją. Praktycznie często nie mają ze sobą okularów, nie widzą, a - wstydząc się - nie pytają. Ale jest też wiele przypadków analfabetyzmu w Polsce, te osoby w ogóle nie czytają. Komunikują się poprzez telewizję. Często pacjent, jeśli lekarz mówi do niego ogólnie, przedstawiając procedury medyczne – na wszelki wypadek nie rozumiejąc powie NIE. Ale jeśli doda się odrobinę empatii, wchodząc w problem szczegółowo – zmieniają decyzję. Zdaniem Pana Profesora rozsądnym jest powołanie pełnomocnika pacjenta. Z jakiego powodu pełnię zawód zaufania publicznego? To pytanie zadał sobie jeden ze słuchaczy – lekarz. „Pacjent powierza lekarzowi to co najcenniejsze - zdrowie i życie. Wtedy, kiedy następuje zagrożenie życia – jesteśmy w komfortowej sytuacji bo mogę ją zauważyć albo nie. Większość lekarzy po prostu nie zauważa tej karteczki. Konieczne jest rozróżnienie obszaru kiedy mamy czas na podejmowanie decyzji i kiedy ratujemy życie a sytuacja jest dla nas jasna. To właśnie jest zawód zaufania publicznego.” Razem z tym oświadczeniem musimy kojarzyć temat tajemnicy lekarskiej, która ostatnio jest poddawana dużej próbie. Zmiękczanie tej tajemnicy godzi w pacjenta. A takie zmiany w ustawie zostały wprowadzone, dodał uczestnik dyskusji. Celem działania lekarza jest ochrona zdrowia i życia człowieka. Czy takie oświadczenia pro futuro nie pozbawiają zawodu lekarza celu? W ocenie mec. Rajskiego oświadczenia pro futuro mogłyby zaburzyć sens pracy lekarza. Rozwiązaniem może być wprowadzenie wyjątkowości sytuacji honorowania takich oświadczeń. Lekarze przede wszystkim niosą pomoc i to jest obarczone misją i ogromną odpowiedzialnością. „Lekarz opowiadał mi jak musiał patrzeć jak młoda pacjentka umierała bo względy religijne nie pozwalały jej na żadne ingerencje. Mimo tego że wiedział jak jej pomóc – musiał patrzeć jak umiera. Postąpił zgodnie z prawem i przepisami” – mówił prof. Skrzypczak Nadal pozostają pytania: Czy uznawać oświadczenia pacjenta i w jakich sytuacjach? Czy stworzyć centralny rejestr takich oświadczeń, które byłyby weryfikowane? Czy powołać pełnomocnika pacjenta? O tym, że przedmiot dyskusji seminaryjnych ma niebywale doniosłe praktyczne znaczenie dla każdego z nas świadczy duża frekwencja podczas spotkania i ożywiona dyskusja. Mamy nadzieję, że wnioski z niej płynące będą stanowić nie tylko istotny głos w debacie publicznej, ale także znajdą przełożenie na przygotowywane rozwiązania prawne.
Transfuzja krwi to zabieg często ratujący życie, niezbędny nie tylko ofiarom wypadków, ale także cierpiącym na szereg poważnych chorób. Kiedy konieczna jest transfuzja krwi lub preparatów krwiopochodnych? Kiedy lekarz nie ma prawa przeprowadzić transfuzji krwi, nawet w celu ratowania życia? Czy rodzice mają prawo odmówić zgody na przetoczenie krwi u dziecka? Transfuzja krwi i/lub preparatów krwiopochodnych: kiedy jest konieczna? Transfuzja krwi to przetoczenie pewnej ilości krwi lub preparatów krwiopochodnych w celu uzupełnienia jej niedoborów, po uprzednim uzyskaniu zgody pacjenta na zbieg. Według danych serwisu w Polsce każdego roku wykonuje się nawet 2 miliony transfuzji krwi lub preparatów krwiopochodnych. >>> Chcesz wiedzieć więcej o transfuzji krwi? Oglądaj o godzinie "Szpital" na antenie TVN! Transfuzja krwi lub preparatów krwiopochodnych: kiedy jest konieczna? Organizm człowieka potrafi sobie poradzić z utratą niewielkiej ilości krwi - wówczas w ciągu kilku tygodni wytwarza nowe czerwone krwinki. Jeśli jednak doszło do utraty większej ilości krwi, transfuzja jest jedynym sposobem na szybkie uzupełnienie jej niedoboru, a tym samym na uratowanie życia. W związku z tym decyzja o transfuzji krwi podejmowana jest w przypadkach, gdy pacjent nie może być leczony w żaden inny sposób, a korzyści z zabiegu są większe od ryzyka związanego z ewentualnymi powikłaniami. Transfuzja krwi pełnej to zabieg, który przeprowadza się bardzo rzadko ze względu na ryzyko pojawienia się odczynów związanych z podaniem zbędnych elementów. W związku z tym transfuzję krwi pełnej przeprowadza się tylko w kilku przypadkach: masywnego krwotoku, czyli gdy doszło do nagłej i znacznej utraty krwi (30-60%) zabiegów chirurgicznych przy dializie i krążeniu pozaustrojowym przy przetoczeniach wymiennych Zwykle przetacza się tylko te składniki krwi, których niedobór został stwierdzony. 1. Transfuzja koncentratu krwinek czerwonych (KKCz) Przetaczanie krwinek czerwonych stosuje się w celu leczenia anemii (niedoboru czerwonych krwinek). Organizm anemika nie produkuje czerwonych krwinek w ilości wystarczającej do przenoszenia tlenu, który jest niezbędny do prawidłowego funkcjonowania organizmu. Tego typu transfuzja krwi może być również potrzebna u pacjenta, który przechodzi chemioterapię. Syntetyczne związki chemiczne używane w celu zwalczania chorób nowotworowych (w tym raka krwi) mogą bowiem osłabić zdolność organizmu do produkcji nowych czerwonych komórek krwi w trakcie leczenia. Ponadto przetoczenie krwi może być konieczne w przypadku krwawiących wrzodów, guzów żołądkowo-jelitowych. 2. Transfuzja krwinek białych Krwinki białe podaje się w przypadku zagrażającemu życiu niedoboru granulocytów (krwinek białych - leukocytów- zawierających ziarnistości) czy zespole leukopeniczno -zakażeniowym. 3. Transfuzja koncentratu krwinek płytkowych (KKP) W przypadku małopłytkowości, tj. w sytuacji niedoboru płytek krwi, lub gdy płytki krwi nie funkcjonują prawidłowo, konieczna jest transfuzja koncentratu krwinek płytkowych. 4. Preparaty osoczowe stosuje się w przypadku krwawień u chorych ze skazą krwotoczną, także tą wrodzoną (np. w leczeniu hemofilii, choroby von Willebranda) - wówczas stosuje się koncentraty czynników krzepnięcia chorób o podłożu immunologicznym, w profilaktyce konfliktu serologicznego między matką a płodem, w celu zapobiegania niektórym chorobom zakaźnym i w zespołach niedoboru przeciwciał - jest to wskazanie do przetoczenia immunoglobulin hipoproteinemii (niedobiałczenia krwi), czyli stanach niedoboru białek w tkankach i narządach, oraz hipoalbuminemii, czyli w sytuacji zmniejszenia albumin w osoczu. Wówczas niezbędne jest przetoczenie albumin Jeśli lekarz zamierza przeprowadzić transfuzję krwi u pacjenta, powinien wyjaśnić mu, dlaczego taki zabieg jest konieczny. Powinien przedstawić także możliwe alternatywy, oraz poinformować, że ma możliwość odmowy. Pacjent powinien wyrazić zgodę na transfuzję na piśmie. Jeśli u danego pacjenta konieczne było przetoczenie krwi, np. w wyniku wypadku, bez możliwości zapytania go o zdanie, po zabiegu lekarz powinien wyjaśnić mu powody transfuzji i dostarczyć te informacje w formie dokumentacji medycznej. Autotransfuzja krwi - kiedy może być konieczna? Autotransfuzja, czyli przetaczanie choremu jego własnej, pobranej uprzednio krwi, może być konieczna podczas planowych zabiegach naczyniowych, urologicznych, kardiochirurgicznych, ortopedycznych, ginekologicznych i innych. Rezygnacja z przetoczenia krwi ze względów religijnych Zdarzają się przypadki, kiedy, mimo konieczności przeprowadzenia transfuzji krwi, pacjent nie zgadza się na zabieg. Dotyczy to przede wszystkim Świadków Jehowy, którzy nie godzą się na przetaczanie krwi pełnej i jej elementów nawet w sytuacji zagrożenia życia. Warto wiedzieć, że lekarz, który przetoczy krew choremu świadkowi Jehowy nie informując go o tym, może być pociągnięty do odpowiedzialności karnej nawet, jeśli zabieg był konieczny dla ratowania życia, np. w przypadku krwotoku podczas operacji. Lekarz nie powinien przetaczać krwi choremu, gdy ten: jest pełnoletni i świadomy ciążącego na nim obowiązku odpowiedzialności za swoje życie i zdrowie został poinformowany przez lekarza o wszystkich konsekwencjach rezygnacji z transfuzji podjął decyzję w sposób wolny, ufając, że w ten sposób wypełnia nakaz moralny swojej religii Brak zgody wymaga pisemnego oświadczenia pacjenta. Brak zgody rodziców na transfuzję krwi u dziecka Według prawa międzynarodowego - zapisów Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka i Europejskiej Konwencji Praw Człowieka - lekarz może podjąć działania w celu ratowania życia dziecka, nawet wbrew woli rodziców, motywowanej względami religijnymi. Co więcej, lekarz może wbrew woli rodziców chronić prawa dziecka do zdrowia, nawet gdyby nie było bezpośredniego zagrożenia dla jego życia. Bibliografia: Szczepaniak L., Etyczne aspekty rezygnacji z przetoczenia krwi ze względów religijnych, "Medycyna Praktyczna" 2010, nr 2Medycyna a prawa człowieka, przeł. Kaczyńska I., Wydawnictwo Sejmowe, Warszawa 1996
„Prawdziwa mądrość głośno woła na ulicy. Podnosi swój głos na placach” (PRZ. 1:20). 1. Jak niektórzy reagują dzisiaj na wołanie mądrości? (Prz. 1:20, 21). W WIELU krajach często widzimy naszych braci i siostry, którzy z uśmiechem proponują przechodniom nasze publikacje. Czy kiedykolwiek brałeś udział w tej ciekawej formie służby? Jeśli tak, to być może pomyślałeś o pewnym obrazie słownym z Księgi Przysłów. Czytamy tam o mądrości, która w miejscu publicznym woła do przechodniów, żeby usłyszeli jej rady (odczytaj Przysłów 1:20, 21). Biblia i nasze publikacje zawierają „prawdziwą mądrość” — mądrość Jehowy. Są to informacje, których potrzebują ludzie, żeby uzyskać życie wieczne. Cieszymy się, kiedy ktoś przyjmuje nasze publikacje. Ale nie wszyscy to robią. Niektórzy wolą nie wiedzieć, co mówi Biblia. Inni po prostu się z nas śmieją. Myślą, że Biblia jest przestarzała. Jeszcze inni krytykują biblijne zasady moralne i twierdzą, że ci, którzy się ich trzymają, są zbyt wymagający i nietolerancyjni. Ale Jehowa z miłości wciąż daje wszystkim dostęp do prawdziwej mądrości. W jaki sposób? 2. Gdzie dzisiaj można znaleźć prawdziwą mądrość, co jednak robi większość ludzi? 2 Jednym ze sposobów, na jakie Jehowa udostępnia prawdziwą mądrość, jest Jego Słowo, Biblia. Ta Księga jest dostępna praktycznie dla każdego człowieka. A co z naszymi opartymi na Biblii publikacjami? Dzięki błogosławieństwu Jehowy ukazują się one w ponad 1000 języków. Ci, którzy słuchają — czyli czytają i stosują to, czego się uczą — odnoszą korzyści. Jednak większość ludzi ignoruje głos prawdziwej mądrości. Kiedy podejmują decyzje, wolą polegać na sobie albo słuchać innych ludzi. Mogą nawet patrzeć na nas z góry, ponieważ my trzymamy się tego, co mówi Biblia. W tym artykule omówimy, dlaczego ludzie reagują w taki sposób. Jednak na początek zobaczmy, jak możemy nabyć mądrości pochodzącej od Jehowy. WIEDZA O JEHOWIE PROWADZI DO MĄDROŚCI 3. Co obejmuje prawdziwa mądrość? 3 Mądrość to między innymi umiejętność wykorzystywania swojej wiedzy przy podejmowaniu decyzji. Jednak prawdziwa mądrość obejmuje coś jeszcze. Biblia mówi: „Bojaźń przed Jehową jest pierwszym krokiem do zdobycia mądrości, a wiedza o Najświętszym zapewnia zrozumienie” (Prz. 9:10). Kiedy więc podejmujemy ważne decyzje, powinniśmy dowiedzieć się, co o danej sprawie myśli Jehowa. Możemy to zrobić, analizując Biblię i oparte na niej publikacje. W ten sposób pokażemy prawdziwą mądrość (Prz. 2:5-7). 4. Dlaczego tylko Jehowa może nam udzielić prawdziwej mądrości? 4 Tylko Jehowa może nam udzielić prawdziwej mądrości (Rzym. 16:27). Dlaczego to On jest jej Źródłem? Po pierwsze, jako Stwórca ma nieograniczoną wiedzę o tym, co stworzył (Ps. 104:24). Po drugie, wszystko co robi, świadczy o mądrości (Rzym. 11:33). Po trzecie, rady Jehowy zawsze wychodzą na korzyść tym, którzy je stosują (Prz. 2:10-12). Jeśli chcemy nabywać mądrości, musimy przyjąć te trzy podstawowe prawdy i pozwalać, żeby wpływały na nasze decyzje i działania. 5. Co się dzieje, kiedy ludzie nie chcą przyznać, że Jehowa jest Źródłem mądrości? 5 Wiele osób, które spotykamy w służbie, przyznaje, że przyroda jest wspaniale zaprojektowana. Ale jednocześnie zaprzeczają, że istnieje Stwórca, i uważają, że to wszystko jest wynikiem ewolucji. Inni twierdzą, że wierzą w Boga, ale uważają, że zasady zawarte w Biblii są przestarzałe, i wolą postępować według własnego widzimisię. Co z tego wynika? Czy dzięki temu, że ludzie polegają na swojej mądrości zamiast na Bożej, świat jest lepszy? Czy znaleźli prawdziwe szczęście lub realną nadzieję na przyszłość? To, co widzimy wokół, utwierdza nas, że „żadna mądrość, rozeznanie ani rada nie zdołają przeciwstawić się Jehowie” (Prz. 21:30). Bardzo nas to motywuje, żeby prawdziwej mądrości szukać tylko u Jehowy! Niestety, większość ludzi tak nie robi. Dlaczego? DLACZEGO LUDZIE ODRZUCAJĄ PRAWDZIWĄ MĄDROŚĆ 6. Kto zgodnie z Przysłów 1:22-25 nie chce słuchać prawdziwej mądrości? 6 Wielu nie chce słuchać, kiedy prawdziwa mądrość „głośno woła na ulicy”. Według Biblii są trzy grupy ludzi, którzy odrzucają mądrość: „niedoświadczeni”, „szydercy” i „głupi” (odczytaj Przysłów 1:22-25). Przyjrzyjmy się bliżej cechom, które powodują, że tacy ludzie odrzucają Bożą mądrość, i zobaczmy, co możemy robić, żeby nie rozwinąć ich u siebie. 7. Dlaczego niektórzy wolą pozostać „niedoświadczeni”? 7 „Niedoświadczeni” to inaczej naiwni, tacy, których łatwo oszukać lub zmanipulować (Prz. 14:15, przypis). Często spotykamy takie osoby w służbie kaznodziejskiej. Pomyśl na przykład o milionach ludzi, którzy są oszukiwani przez przywódców religijnych lub politycznych. Niektórzy, kiedy się dowiadują, że byli oszukiwani, są w szoku. Ale ludzie wspomniani w Przysłów 1:22 chcą pozostać niedoświadczeni, bo im to odpowiada (Jer. 5:31). Wolą postępować zgodnie z własnymi upodobaniami i nie chcą się dowiadywać, czego uczy Biblia, ani stosować się do jej zasad. Wielu podziela zdanie pewnej bardzo religijnej kobiety z kanadyjskiej prowincji Quebec, która powiedziała do naszego brata: „Jeśli nasz ksiądz wprowadził nas w błąd, to będzie jego wina, a nie nasza!”. Na pewno nie chcemy naśladować tych, którzy świadomie wybierają niewiedzę! (Prz. 1:32; 27:12). 8. Co pomoże nam nabrać doświadczenia? 8 Nie bez powodu Biblia zachęca nas, żebyśmy nie pozostawali niedoświadczeni, ale ‛pod względem zdolności rozumienia stali się dorośli’ (1 Kor. 14:20). Doświadczenia nabieramy, kiedy stosujemy w życiu zasady biblijne. Wtedy stopniowo osobiście się przekonujemy, że pomagają nam one unikać problemów i podejmować mądre decyzje. Dobrze jest sprawdzać, czy robimy pod tym względem postępy. Jeśli już od jakiegoś czasu studiujesz Biblię i chodzisz na zebrania, mógłbyś się zastanowić, dlaczego jeszcze nie postanowiłeś oddać się Jehowie i przyjąć chrztu. Jeśli jesteś ochrzczony, czy robisz postępy jako głosiciel i nauczyciel dobrej nowiny? Czy twoje decyzje świadczą o tym, że kierujesz się zasadami biblijnymi? Czy odnosisz się do innych tak jak Jezus? Jeśli dostrzeżemy, że należy coś zmienić, powinniśmy posłuchać wskazówek Jehowy, które „niedoświadczonego czynią mądrym” (Ps. 19:7). 9. Jak „szydercy” pokazują, że odrzucają mądrość? 9 Drugą grupą, która ignoruje mądrość Bożą, są „szydercy”. Czasami możemy ich spotkać w służbie kaznodziejskiej. Lubią się wyśmiewać z innych (Ps. 123:4). Biblia ostrzegała, że w dniach ostatnich będzie wiele takich osób (2 Piotra 3:3, 4). Podobnie jak zięciowie prawego Lota, niektórzy ludzie dzisiaj nie zwracają uwagi na Boże ostrzeżenia (Rodz. 19:14). Wielu wyśmiewa się z tych, którzy żyją zgodnie z zasadami biblijnymi. „Szydercy” kierują się „swoimi niegodziwymi pragnieniami” (Judy 7, 17, 18). Sposób, w jaki opisuje ich Biblia, dobrze pasuje do odstępców i innych ludzi, którzy odrzucili Jehowę. 10. Co zgodnie z Psalmem 1:1 możemy zrobić, żeby nie przejąć nastawienia „szyderców”? 10 Co możemy zrobić, żeby nie przejąć nastawienia „szyderców”? Jednym ze sposobów jest unikanie kontaktów z tymi, którzy mają krytyczne nastawienie (odczytaj Psalm 1:1). Oznacza to, że nie będziemy słuchać ani czytać niczego, co pochodzi od odstępców. Rozumiemy, że gdybyśmy nie byli ostrożni, łatwo moglibyśmy rozwinąć w sobie krytyczne nastawienie, stracić zaufanie do Jehowy i zacząć wątpić w kierownictwo, które zapewnia nam przez swoją organizację. Żeby do tego nie doszło, warto zadać sobie pytania: „Czy kiedy otrzymuję nowe wskazówki albo wyjaśnienia, zwykle mam ochotę powiedzieć coś krytycznego? Czy mam zwyczaj doszukiwania się wad u braci, którzy przewodzą?”. Jeśli szybko zwalczamy w sobie takie skłonności, Jehowa będzie z nas zadowolony (Prz. 3:34, 35). 11. Co „głupi” sądzą o Bożych zasadach moralnych? 11 Trzecią grupą ludzi, którzy odrzucają mądrość, są „głupi”. Zostali tak nazwani, ponieważ odrzucają ustanowione przez Boga zasady moralne. Postanawiają robić to, co sami uważają za właściwe (Prz. 12:15). Tym samym odrzucają Jehowę, Źródło Mądrości (Ps. 53:1). Kiedy spotykamy takie osoby w służbie kaznodziejskiej, często surowo nas krytykują za trzymanie się zasad biblijnych. Jednak sami nie mają do zaoferowania nic lepszego. Jak czytamy w Biblii: „Dla głupiego prawdziwa mądrość jest nieosiągalna, nie ma on nic do powiedzenia w bramie miejskiej” (Prz. 24:7). Tacy ludzie nie mają nic mądrego do powiedzenia. Nie dziwi nas więc, że Jehowa ostrzega: „Trzymaj się z dala od głupiego” (Prz. 14:7). 12. Co pomoże nam nie postępować jak „głupi”? 12 W przeciwieństwie do tych, którzy nienawidzą rad Boga, my pielęgnujemy miłość do Jego sposobu myślenia, w tym do Jego zasad moralnych. Możemy umacniać tę miłość, porównując skutki posłuszeństwa oraz nieposłuszeństwa wobec Boga. Zwróć uwagę, jakie problemy ludzie na siebie sprowadzają właśnie dlatego, że odrzucają mądre rady Jehowy. Potem zastanów się, o ile lepsze jest twoje życie dzięki temu, że jesteś posłuszny Bogu (Ps. 32:8, 10). 13. Czy Jehowa nas zmusza do stosowania Jego mądrych rad? 13 Jehowa wszystkim daje możliwość nabywania mądrości, ale nikogo do tego nie zmusza. Ostrzega jednak, co czeka osoby odrzucające mądrość (Prz. 1:29-32). Ci, którzy nie chcą być posłuszni Jehowie, „poniosą konsekwencje swojego postępowania”. Z czasem ich styl życia doprowadzi tylko do bólu i problemów, a ostatecznie do zagłady. Z drugiej strony tym, którzy słuchają mądrych rad Jehowy i je stosują, obiecuje On: „Ten, kto mnie słucha, będzie mieszkał bezpiecznie i nie będzie się bał żadnego nieszczęścia” (Prz. 1:33). PRAWDZIWA MĄDROŚĆ PRZYNOSI NAM KORZYŚCI Branie udziału w zebraniach umacnia nas pod względem duchowym (zobacz akapit 15) 14, 15. Czego się uczymy z Przysłów 4:23? 14 Kiedy stosujemy w życiu mądre wskazówki Jehowy, zawsze odnosimy korzyści. Jak już powiedzieliśmy, te wskazówki są łatwo dostępne. Na przykład w Księdze Przysłów Jehowa podaje ponadczasowe rady, które mogą podnieść jakość naszego życia. Omówmy cztery przykłady takich mądrych rad. 15 Chroń swoje symboliczne serce. W Biblii czytamy: „Ze wszystkich rzeczy, których strzeżesz, najbardziej strzeż serca, bo od niego zależy twoje życie” (Prz. 4:23). Pomyślmy o tym, co robimy, żeby chronić nasze literalne serce. Musimy zdrowo się odżywiać, zażywać ruchu i unikać złych nawyków. W podobny sposób chronimy nasze symboliczne serce. Codziennie karmimy się Słowem Bożym. Przygotowujemy się do chrześcijańskich zebrań i bierzemy w nich udział. Staramy się też regularnie brać gorliwy udział w służbie kaznodziejskiej. I unikamy rozwijania złych nawyków — trzymamy się z dala od wszystkiego, co mogłoby skazić nasz sposób myślenia, na przykład niemoralnej rozrywki i niewłaściwego towarzystwa. Zrównoważony pogląd na pieniądze pomaga nam zadowalać się tym, co mamy (zobacz akapit 16) 16. Dlaczego słowa z Przysłów 23:4, 5 są dzisiaj tak praktyczne? 16 Bądź zadowolony z tego, co masz. Biblia radzi: „Nie trudź się, żeby zdobyć bogactwo. (...) Gdy rzucisz okiem (...), już go nie będzie, bo na pewno wyrosną mu skrzydła jak u orła i uleci ku niebu” (Prz. 23:4, 5). Dobra materialne można szybko stracić. Mimo to zarówno bogaci, jak i biedni mają obecnie obsesję na punkcie zarabiania pieniędzy. Przez to często niszczą swoją reputację, relacje z innymi, a nawet zdrowie (Prz. 28:20; 1 Tym. 6:9, 10). Natomiast nam mądrość pomaga zachowywać zrównoważony pogląd na pieniądze. Chroni nas on przed chciwością, a poza tym dzięki niemu zadowalamy się tym, co mamy, i jesteśmy szczęśliwi (Kazn. 7:12). Jeśli pomyślimy, zanim coś powiemy, nie zranimy innych (zobacz akapit 17) 17. Co możemy robić, żeby nasz język był „językiem mądrych”? (Przysłów 12:18). 17 Pomyśl, zanim coś powiesz. Jeśli nie będziemy ostrożni, możemy naszymi słowami wyrządzić innym wielką krzywdę. Biblia ostrzega: „Bezmyślne słowa są jak pchnięcia mieczem, ale język mądrych jest lekarstwem” (Prz. 12:18). Dbamy o dobre relacje z innymi, jeśli unikamy plotkowania o czyichś wadach (Prz. 20:19). Jeśli nasze słowa mają być lekarstwem, powinniśmy regularnie czytać Słowo Boże i nad nim rozmyślać (Łuk. 6:45). Kiedy to robimy, nasze słowa będą jak „źródło mądrości”, które zachęca innych (Prz. 18:4). Stosowanie się do wskazówek organizacji pomaga nam skuteczniej pełnić służbę (zobacz akapit 18) 18. Jak zasada z Przysłów 24:6 pomaga nam skutecznie pełnić służbę? 18 Trzymaj się wskazówek. W Biblii znajdujemy następującą radę: „Dzięki mądremu kierownictwu poprowadzisz wojnę, a dzięki wielu doradcom odnosi się sukces” (Prz. 24:6, przypis). Rozważmy, jak stosowanie tej zasady pomaga nam skutecznie pełnić służbę. Zamiast głosić i nauczać po swojemu, korzystamy z mądrych sugestii, które otrzymujemy. Słyszymy je na chrześcijańskich zebraniach, gdzie doświadczone osoby przedstawiają oparte na Biblii przemówienia i pokazy. Oprócz tego organizacja Jehowy dostarcza nam pomocne narzędzia — publikacje i materiały filmowe, które pomagają ludziom zrozumieć Biblię. Czy uczysz się dobrze je wykorzystywać? 19. Co myślisz o mądrości pochodzącej od Jehowy? (Przysłów 3:13-18). 19 Odczytaj Przysłów 3:13-18. Jakże jesteśmy wdzięczni za mądre rady ze Słowa Bożego — co byśmy bez nich zrobili! W tym artykule omówiliśmy kilka praktycznych rad z Księgi Przysłów. Ale oczywiście takie mądre rady znajdują się w całej Biblii. Zawsze uwzględniajmy je w swoim życiu. Nie ma dla nas znaczenia, co o mądrości Jehowy myśli świat. Jesteśmy przekonani, że „ci, którzy mocno się jej trzymają, będą zwani szczęśliwymi”.
Z Adamem Sandauerem, honorowym przewodniczącym Stowarzyszenia Pacjentów "Primum Non Nocere", rozmawia Adrianna sumienia zagraża pacjentom?Klauzula sumienia powinna być elementem szerzenia tolerancji, a nie tworzenia barykad i kolejnych konfliktów. Zmuszanie katolika do działania wbrew własnym przekonaniom nie jest przejawem tolerancji. Pozwólmy każdemu żyć w zgodzie z własnym sumieniem, bez względu na to, czy jest to ateista, czy świadek Jehowy, czy katolik. Problemem jest prawo, ustawa o zawodzie lekarza. Gdzie tkwi błąd?Prawo w tej kwestii jest ułomne. Nie jestem ani katolikiem, ani antyaborcjonistą, ale w moim przekonaniu to nie lekarz, ale państwo powinno mieć obowiązek poinformowania rodziców nienarodzonego dziecka o dalszym postępowaniu. Taka informacja powinna być ogólnodostępna. Szukajmy kompromisów. Lekarz ginekolog, wskazując pacjentkom szpital, w którym mogą wykonać aborcję, w swoim przekonaniu po części osobiście przyczynia się do tego zabiegu. Nie powinien być stawiany w sytuacji wyboru pomiędzy byciem wiernym własnym przekonaniom a postępowaniem zgodnie z obowiązującym go prawem. Z powodu luk prawnych i osobistych przekonań lekarzy najbardziej cierpi jednak pacjent. "Wprost" podaje, że prof. Chazan świadomie zwlekał z diagnozą w celu uniemożliwienia wykonania legalnej jestem w stanie określić, jakie były cele prof. Chazana - czy naprawdę miał problem z wydaniem ostatecznej diagnozy, czy dopuścił się świadomej manipulacji. Jestem jednak pewien, że gdyby regulacja prawna nie była sprzeczna z prawem człowieka do działania zgodnie z własnym sumieniem, moglibyśmy uniknąć polityków na nagłośnioną sprawę nie zapowiadają jednak dyskusji nad kształtem ustawy. Problem taki jak aborcja nie powinien być przedmiotem politycznych rozgrywek. Niestety kwestie prawa do życia podlegają pełnemu upolitycznieniu. Dzięki nagłośnieniu takiej historii odnawia się konflikt między PiS a PO, prawicą a lewicą, liberałami a konserwatystami. Tymczasem szanse na realne zmiany prawne są nikłe.
czy świadek jehowy może być lekarzem