Humor o Wyborach. :) Kiedy miały miejsce pierwsze wolne wybory? Gdy Bóg zrobił Ewę z żebra Adama i powiedział mu: wybierz żonę. dowcipy o Adamie i Ewie dowcipy o Wyborach. krótki link do dowcipu » Śmieszny na: 4.30. Wakacje, plaża nad Bałtykiem. Na plaży w grajdołku leży małżeństwo, dwa lekko już opalone ciała. On znany lekarz na południu Polski, ona wykładowca akademicki. W pewnym momencie obok przechodzi super zgrabna, pięknie opalona blondynka z długimi nogami. Kiedy małżeństwo prawie jednocześnie spojrzało na kobietę, ta Przyczyna jest prosta. Kobietom zwyczajnie brakuje dystansu do siebie. Do swoich wad, słabostek, wyglądu, intelektualnych możliwości. Płeć piękna każdą kobiecą kwestię traktuje ze śmiertelną powagą, nie pozwalając z jej kpić. Zakpisz – przepadłeś. Co jest o tyle dziwne, że poczucie humoru uchodzi w oczach pań za wielką Najlepsze dowcipy i kawały w kategorii: Dowcipy o kobietach. Żarty o kobietach, Dowcipy o kobietach, Kawały o kobietach, Śmieszne dowcipy o kobietach, Humor o kobietach, Śmieszne kawały o kobietach, Śmieszny humor o kobietach, Śmieszne żarty o kobietach Najlepsze dowcipy i kawały w kategorii: Dowcipy o kobietach. Śmieszne żarty o kobietach, Śmieszne dowcipy o kobietach, Dowcipy o kobietach, Kawały o kobietach, Żarty o kobietach, Śmieszne kawały o kobietach, Śmieszny humor o kobietach, Humor o kobietach Dowcipy o kobietach Zosia - pasterka z ”Dziadów” (cz.II) przebywała w czyśćcu, gdyż za życia nie chciała się pieścić z chłopcami, o czym winny pamiętać nasze koleżanki. 3 6 UYBppT. Foto: Pixabay Każda z nas lubi się trochę pośmiać. W końcu śmiech to samo zdrowie! Aby dać wam kilka powodów do uśmiechu, wybrałyśmy 10 najzabawniejszych kawałów o kobietach i mężczyznach. Bez cenzury! Gotowe? #1#2#3#4#5#6#7#8#9#10 #1 Przychodzi kobieta do aptekarza i mówi: – Poproszę trutkę. – A po co pani trutka? – Chcę otruć niewiernego męża! – Nawet jeśli panią zdradza, nie mogę pozwolić, żeby pani go otruła! Wtedy kobieta wyciąga zdjęcie, na którym jej mąż kocha się z żoną aptekarza. Na to aptekarz: – Nie wiedziałem, że ma pani receptę! #2 Ojciec rozmawia z dorosłym synem: – Nie myśl, że nie szanuję twoich upodobań, ale zastanawia mnie, dlaczego przy twoim wzroście za każdym razem przyprowadzasz do domu same niskie dziewczyny? – Oj, tata! Staram się mieć na uwadze to, co mi wpajałeś od dziecka. – Bardzo mnie to cieszy, ale co masz na myśli? – Żeby wybierać zawsze mniejsze zło! » Dowcipy są śmieszne, ale rzeczywistość jest czasem jeszcze śmieszniejsza. Zobacz listę 10 tekstów naszych mam, które najbardziej wkurzały nas w dzieciństwie! #3 Mąż zwraca się do żony znad gazety: – Kochanie! Właśnie przeczytałem, że podczas seksu mężczyzna spala tyle kalorii, co przebiegając dziesięć kilometrów! – No to jesteś mistrzem świata! Dziesięć kilometrów w dwie minuty! » W udanym związku każdy żart będzie wybaczony. Żeby zawsze tak było, o miłość trzeba dbać. Poznaj 10 niezwykłych cytatów, które pomogą godnie uczcić rocznicę ślubu! #4 Stwórca przygląda się nieukończonemu jeszcze w pełni Adamowi i mówi do niego: – Adamie, mam dla ciebie dwie wiadomości: jedną dobrą, drugą złą. Dobra wiadomość jest taka, że zamierzam cię wyposażyć w dwa bardzo ważne organy: mózg i penis. – Świetnie, a jaka jest ta zła wiadomość? – pyta Adam. – Dam ci tylko tyle krwi, że w tym samym czasie będziesz mógł korzystać albo z jednego, albo z drugiego. #5 Rozmawia dwóch żonatych pijaków: – Wiesz, nie wiem już, co mam robić. Za każdym razem, kiedy wracam do domu po piwie, gaszę światła jeszcze zanim dojadę do drogi wjazdowej. Wyłączam silnik i z rozpędu wjeżdżam do garażu. Zdejmuję buty, zanim wejdę do domu, zakradam się po schodach, rozbieram się w łazience. Cicho wślizguję się do łóżka, a moja żona zawsze się budzi i krzyczy na mnie za tak późny powrót! Kumpel patrzy na niego i mówi: – Wyraźnie wybrałeś złą drogę. Ja z piskiem opon wjeżdżam na podjazd, trzaskam drzwiami, z hukiem wbiegam na górę, rzucam ciuchy do szafy, wskakuję do łóżka, zaciskam ręce na tyłku żony i pytam: „No co, może zrobisz mi dobrze ustami”? A ona zawsze wydaje się głęboko śpiąca… #6 Rozmawiają dwie zamężne przyjaciółki: – Coś nie tak, Halinka? Wyglądasz na zmęczoną… – A, bo mój Heniek jest chory i muszę go pilnować w dzień i w nocy! – No coś ty! A pielęgniarka nie przychodzi? – Właśnie przychodzi… #7 Trzy kobiety – 30-latka, 40-latka i 50-latka – spotykają się w barze i szukają rad na poprawienie swojego życia seksualnego. Wpadły na to, że ubiorą się w lateks i szpilki. Na drugi dzień spotykają się w barze i opowiadają, jak poszło. Zaczyna najmłodsza: – U mnie świetnie. Mąż wrócił, zobaczył mnie, rzucił wszystko i w sypialni kochaliśmy się przez dwie godziny. Druga na to: – U mnie też super, wprawdzie trochę krócej, ale dawno się tak nie kochaliśmy. Trzecia siedzi cicho. – No a u ciebie, Anka? Jak było? Opowiadaj! – Dajcie spokój, mój wpadł do domu, zobaczył mnie w lateksie z pejczem obok drzwi do sypialni i spytał: CO NA OBIAD, BATMANIE?! » Mężczyźni tak naprawdę UWIELBIAJĄ dojrzałe kobiety. Przeczytajcie, dlaczego po pięćdziesiątce stajemy się ich zdaniem jeszcze bardziej atrakcyjne! #8 Wraca żona do domu, wchodzi z torbą zakupów do pokoju, wykłada mężowi piwo, zakąski… – A ty, kochanie, czemu meczu nie oglądasz? A może goloneczkę ci zrobić? – Mocno? – Nie bardzo. Reflektor, zderzak i maska. #9 Żona do męża w czasie kłótni: – Co ty sobie myślisz, ja też chcę mieć jakieś kieszonkowe! W związku z tym od dzisiaj za seks w pościeli płacisz mi 100 zł, a na dywanie – 30 zł. Na to mąż: – A żeby cię babo szlag jasny strzelił… – i wyszedł z domu. W celibacie wytrzymał tydzień, po tym czasie przychodzi w milczeniu do żony, kładzie stówkę na stół i patrzy na nią. Żona bez słowa zaczyna się rozbierać i kieruje się w stronę pościeli. Mąż widząc to, odpowiada szybko: – Nie, nie, nie, kochana, nie myśl sobie… Trzy razy na dywanie i dycha z powrotem! #10 Zasłyszane w autobusie: – Proszę pani, mogę usiąść na tym koszu? – pyta facet kobietę. – Tak, ale niech pan uważa na jajka. – To co, ma pani jajka w koszu? – Nie, gwoździe. » Od rana masz kiepski humor? Przeczytaj jeszcze więcej dowcipów damsko-męskich! Może podrzucicie jeszcze jakiś żart od siebie? 🙂 LOL24DowcipyDlaczego Bóg stworzył mężczyzn? · 30 lip 2011Dlaczego Bóg stworzył mężczyzn? - Bo wibrator nie ma funkcji "koszenie trawnika".Nie ważne jaka kobieta jest tipgen· 30 lip 2011Nie ważne jaka kobieta jest na zewnątrz, ważne jaka jest w do biura Kowalski tak jak kilomer· 30 lip 2011Wpada do biura Kowalski, tak jak stworzył go Pan Bóg, na głowie kapelusz, w ręku teczka. Kierownik krzyczy: - Czyście Kowalski zwariowali, nago do pracy?! Kowalski: - Panie Kierowniku, bo to było tak: byłem na balandze u mojej znajomej. W pewnym momencie gaśnie światło i słychać hasło - krawaty na żyrandol. Światło się zapala, wszystkie krawaty na żyrandolu. Gaśnie światło, hasło - Panie do naga. Zapala się, wszystkie Panie nago. Znowu gaśnie światło, hasło - Panowie do naga. Zapala się - Panowie nago. Gaśnie po raz kolejny, hasło - Panowie do roboty... No to złapałem teczkę i kapelusz i facetów rozmawia o tym jakie sulphack· 29 lip 2011Trzech facetów rozmawia o tym, jakie pochwy mają ich żony. Porównują je do miast. Pierwszy mówi, że jego żona ma jak Paryż. Dlatego, że taka jest wspaniała, tętniąca życiem. Drugi mówi, że jak Londyn. Zawsze taka mokra, troszkę tajemnicza. A trzeci, że jego żony jest jak... Bydgoszcz! - Dlaczego?! Pytają tamci. A on na to: - Dziura... po prostu dziura!Rozprawa o wstydzie Kobieta jako istota Gnostute· 29 lip 2011Rozprawa o wstydzie. Kobieta jako istota bardziej złożona odczuwa wstyd pięć razy w życiu, natomiast mężczyzna wstydzi się tylko dwa razy. Tak wiec kobieta odczuwa wstyd: pierwszy raz jak robi to pierwszy raz, drugi raz jak robi to pierwszy raz ze swoim mężem, trzeci raz jak pierwszy raz zdradza swojego męża, czwarty raz jak pierwszy raz bierze za to pieniądze, i piąty raz jak pierwszy raz musi za to płacić. No cóż mężczyzna istota prosta wstydzi się: pierwszy raz jak nie może drugi raz i drugi raz jak nie może pierwszy facet może zajść w ciążę? Nie Tartola· 29 lip 2011Czy facet może zajść w ciążę? Nie, nie może. Ale mimo to próby trwają bez przerwy na całym piekle dziwki stoją przed sądem Mephant· 28 lip 2011W piekle dziwki stoją przed sądem. Pierwszej diabeł się pyta: - Ile razy dałaś dupy? -200 razy! - Do kotła! Sytuacja powtarza się kilkukrotnie. Podchodzi do diabła kolejna pyta: - Ile razy dałaś dupy? - 80 razy! Na to diabeł do podwładnych: - Dowalić do setki i do kotła!Pewien pan zapragnął kupić swojej Visivim· 28 lip 2011Pewien pan zapragnął kupić swojej ukochanej urodzinowy prezent a że byli ze sobą dopiero od niedawna po dokładnym zastanowieniu postanowił kupić jej parę rękawiczek - romantyczne i nie za osobiste. W towarzystwie młodszej siostry swojej ukochanej poszedł do sklepu i kupił rzeczone rękawiczki. Siostra natomiast w tym samym czasie kupiła sobie parę majtek. Podczas pakowania ekspendient zamienił te dwa zakupy tak że siostra dostała rękawiczki a ukochana majtki. Bez sprawdzania co jest gdzie wysłał prezent do swojej sympatii dołączając następujacy list: Kochanie ten prezent wybrałem dla Ciebie własnie taki ponieważ zauważyłem że nie nosisz żadnych kiedy wychodzimy wieczorem. Gdybym miał kupić dla Twojej siostry to wybrałbym długie z guziczkami ale ona już nosi takie krótkie i łatwe do zdejmowania. Te są w delikatnym odcieniu jednak ekspedientka która mi je sprzedała pokazała mi swoją parę którą nosi już trzy tygodnie i wcale nie były poplamione czy zabrudzone. Przymierzyłem na niej te dla Ciebie i wyglądała naprawdę elegancko. Chciałbym jako pierwszy je na Ciebie włożyć tak by żadne inne ręce nie dotykały ich przed tym jak się z Tobą zobaczę. Kiedy je będziesz zdejmowac nie zapomnij je trochę nadmuchać przed odłożeniem albowiem całkiem naturalnie będą po noszeniu trochę wilgotne. I pomyśl tylko jak często będę je całować w tym roku. Mam nadzieję że będziesz je miała na sobie w piątkowy wieczór. Z całą moją miłoscią PS. Ostatnio w modzie jest noszenie ich odrobinę wywinięte tak by widać było trochę z Ameryki kobitka Yeatos· 28 lip 2011Przyjechała z Ameryki kobitka do Francji i postanowiła zabawić się na całego. Wsiada do taxi i pyta gościa, gdzie jest najbardziej rozrywkowy lokal. Faceta mówi, że chętnie ją do takiego zabierze. Kobitka pyta, czy na pewno lokal jest najlepszy. Taksiarz odpowiada że wszystkie paryżanki tam jeżdżą. W lokalu nic ciekawego bar, scena parę koślawych stolików, ale w cholerę kobiet. Wszystkie siedzą sączą drinki i na coś czekają. Po paru godzinach kobitka znudzona jak diabli stwierdza że wychodzi; ale w tym momencie wychodzi na scenę prezenter i zapowiada numer który wykona Pepee. Wszystkie babki w klubie zrywają się na równe nogi i lecą pod scenę. Zaciekawiona kobitka też tam podchodzi; na scenę wychodzi facio chudy, z podkrążonymi oczami z krzesełkiem w ręku; rozlegają się oklaski i w ogóle jest głośno. Kobitka patrzy ponuro. Facio stawia krzesełko, wyciąga z kieszeni orzech włoski i kładzie go na krześle, następnie wyciąga ze spodni fiuta; przymierza się nim do orzecha i wali w niego cisem karate. Orzech rozpryskuje się na drobne kawałki kobita jest zafascynowana. Wraca do domu i opowiada o tym wszystkim znajomym. Po 30 latach postanawia jeszcze raz ujrzeć tego typu numer. Jedzie do Francji, do klubu i czeka. Wychodzi prezenter i zapowiada Pepee. Kobitka zdziwiona, jak to, przecież to chyba nie ten sam facio, byłby już strasznie stary. Czeka i widzi tego samego gościa to samo krzesło, tylko w drugim ręku orzech kokosowy. Kobitka w szoku. Pepee robi ten sam numer z kokosem i idzie za kulisy. Kobitka nie wytrzymuje, kupuje kwiaty, flachę i leci za kulisy. Spotyka się z Pepee i pyta: - Jak pan to zrobił, 30 lat temu byłam i pan rozbijał orzechy włoskie, a teraz kokos?!! Ile to lat pan trenował i jak pan to robi?!!! Pytań nie było końca. Na to Pepee odpowiada: - Kochana, to już nie te oczy...Jakim przyrządem i w jakich portane· 27 lip 2011Jakim przyrządem i w jakich jednostkach mierzy się choroby weneryczne? - Przyrząd to syfmiarka, a jednostki to kiłometry!Była sobie pewna rodzina chłopska tede· 27 lip 2011Była sobie pewna rodzina chłopska: mama tata i trójka synów oraz jedna krowa w oborze, która całą tę rodzinę żywiła. Pewnego ranka ojciec poszedł jak zwykle dać jej jeść i pić. Wchodzi do obory i patrzy a tam szczątki krowy porozwalane, pełno krwi na ścianach. Ojciec nie mogąc znieść tej myśli łapie powróz robi pętle i wiesza się. Ponieważ długo nie wracał, matka zdenerwowana poszła sprawdzić co się dzieje. Weszła do obory i widząc to wszystko też się powiesiła. Po pewnym czasie najstarszy syn poszedł do obory i widząc rozwaloną krowę i wiszących rodziców postanowił pójść nad jezioro i złowić złotą rybkę, żeby wszystko odczyniła. Po kilku godzinach łowienia udało mu się, ale rybka powiedziała że spełni jego życzenie, jak jej dogodzi 10 razy, ale jeśli mu się nie uda to ona go zabije. Chłopak zabrał się ostro do dzieła, ale już po 6 razach nie miał już więcej siły więc go rybka zabiła. Następnym który wszedł do obory był średni syn i ten także postanowił złowić złotą rybkę. Wziął wędkę i poszedł nad jezioro. w końcu mu się udało złowić złotą rybkę, ale ona wysunęła takie samo żądanie co do najstarszego. Średniak wziął się do roboty ale po 8 razach wysiadł no i stracił życie. Kolejnym który wszedł do obory był najmłodszy i ten także wziął wędkę i poszedł nad jezioro. Po kilku godzinach wreszcie ją złapał, ale ona znowu: 10 razy dogodzić to spełni jego życzenie, jak się mu nie uda to zginie. Mały był niezły więc się dobrze sprawił i jej dogodził tyle ile chciała, ale jemu nie było dość, więc pyta: - Złota rybko mogę jeszcze 10! Złota rybka na to: - No ... Możesz chwile to trwało a mały zaraz potym znów pyta: - Złota rybko mogę jeszcze 10! Złota rybka na to: - No ... Możesz.... I takich rundek było jeszcze ze dwie, w końcu mały pyta: - Złota rybko?... Ale ty nie pękniesz jak ta nasza krówka?Jaką kobietę określamy mianem ruina? mycles· 27 lip 2011Jaką kobietę określamy mianem ruina? - Taką, która aż się prosi by ją rozebrać. fot. Adobe Stock, pikselstock Po trzydziestu latach małżeństwa niewiele zostało między nami z dawnej namiętności, wciąż jednak łączyła nas przyjaźń. Kiedy więc mąż oświadczył, że zakochał się w dużo młodszej kobiecie, było mi zwyczajnie przykro. Przed chwilą wyszedł ode mnie mój były mąż. Z miną zbitego psa, jakby mówił: „Dlaczego mnie wyrzucasz?”. Czułam, że gdybym tylko pozwoliła mu zostać, z wdzięcznością przespałby się na kanapie w salonie. Bo nie o seks mu chodziło, tylko o ten spokój, który miał zawsze w naszym mieszkaniu. Dzieci były już na swoim, kot śpioch, a ja przeważnie wstawałam rano pierwsza, i wtedy męża budził zapach świeżo parzonej kawy. A teraz co go budzi, i to czasami co godzinę przez całą noc? Niemowlęcy wrzask. Zobacz produkty w okazyjnych cenach, dzięki którym odświeżysz wygląd swojej sypialni: Patrzyłam na to z boku, jak na serial w telewizji Po trzydziestu latach małżeństwa nie za wiele zostało w naszym związku z dawnej namiętności, ale łączyła nas przyjaźń i porozumienie. Nie mogę jednak powiedzieć, że mnie nie zabolało, kiedy dowiedziałam się o jego romansie. To chyba zawsze boli, gdy ukochany mężczyzna oddaje serce innej kobiecie. W dodatku o połowę młodszej. Musiałam wtedy poradzić sobie nie tylko z własnym rozczarowaniem i urażoną dumą, ale i reakcją dzieci, które przeżyły prawdziwy szok. – Ojciec oszalał! Całkiem stracił rozum – słyszałam od synów i widziałam, że oprócz tego stracił także ich szacunek. Nawet w pewnym momencie zrobiło mi się go żal. Wiem, to brzmi co najmniej dziwnie, ale właśnie tak było. Mnie samą zaskoczyło to, że nagle zaczęłam spoglądać na całą tę sytuację tak, jakby mnie nie dotyczyła, i w sumie nawet mnie wciągnęła – niczym dobry telewizyjny serial. Oto mój mąż, lat pięćdziesiąt dwa, nadal przystojny, choć już z brzuszkiem, dotychczas gustujący w garniturach i klasycznych sztruksach zaczął wbijać się w modne, powycierane dżinsy, młodzieżowe podkoszulki i sportowe buty. No i ta opalenizna! Musiał codziennie biegać do solarium! Tak więc mój mąż przeżywał drugą młodość, ja natomiast… chyba wczesną starość, bo jakoś nie chciało mi się o niego walczyć. Obaj synowie mieli mi to za złe, lecz nie było sensu im tłumaczyć, że moim zdaniem opór jest bez sensu. Znany jest bowiem stary kawał o tym, że jak Pan Bóg stworzył mężczyznę, to dał mu i mózg, i penisa. I tylko tyle krwi, aby działał jeden z tych narządów. Mój mąż w tym okresie zdecydowanie „myślał penisem”. No cóż, w kwestii seksu za nic nie mogłam konkurować ze zgrabną dwudziestolatką. Ja i moje kilkanaście kilo nadwagi odpadliśmy z tego erotycznego wyścigu w przedbiegach. A skoro nie mogłam walczyć, to postanowiłam się nie spalać, nie załamywać, i przystałam na rozwód. Oj, chyba nie spodziewał się powtórki z rozrywki Mąż był mi nieskończenie wdzięczny, a ja, przyznam, patrzyłam z pewną zazdrością na to, jak przeżywa okres godowy. W jego nieprzytomnym spojrzeniu, roziskrzonym wzroku i sylwetce spiętej jak do skoku dopatrywałam się tego Zbyszka sprzed lat, który popełnił dla mnie niejedno szaleństwo. W życiu na przykład nie zapomnę, jak pojechał za mną w góry i wszedł o drugiej w nocy na Szrenicę do schroniska; wyciąg wtedy nie działał. Myślałam także z zazdrością, że my kobiety rzadko mamy szansę, aby znaleźć sobie młodszego partnera, który doda nam pewności siebie i zabierze w podróż do świata dzikiej rozkoszy. Utarło się, że partnerka może być dużo młodsza, a paniom po pięćdziesiątce zostają melodramaty do obejrzenia w kinie. Robimy się zwyczajnie niewidzialne dla facetów. Wiem, co mówię, sprawdziłam to na sobie i przyjaciółkach… Przez pierwsze miesiące nowego związku Zbyszek rozkwitał. Mówię to szczerze, widywałam go bowiem przecież przy różnych rodzinnych okazjach i naprawdę dawno nie wyglądał lepiej. Jednak nadszedł czas, kiedy to się zmieniło. Mój były mąż nagle zaczął przypominać balon, z którego uszło całe powietrze. Zgarbił się, cera mu poszarzała, a zmarszczki jakby się pogłębiły. Przyczyna tej zmiany ma na imię Ewelina i przyszła na świat pół roku temu. To córeczka Zbyszka, którą urodziła mu nowa partnerka. Kiedy była w ciąży, Zbyszek niby się cieszył, ale z jakąś rezerwą. W każdym razie pamiętam, że na wieść o moich ciążach reagował kiedyś inaczej. Był bardziej radosny, szczerze się cieszył. Może teraz, w nowym związku, przeczuwał mające nadejść kłopoty? Może liczył na to, że przy Sandrze czeka go tylko dobra zabawa, odpoczynek po trzydziestu latach dorosłości? Nie na darmo ludzie w naszym wieku są dziadkami. Możemy szaleć z wnukami cały dzień, lecz nocą nasz organizm wymaga regeneracji. Niech młodzi wstają po nocach, karmią, przewijają, podstawiają miskę, kiedy dziecku niedobrze, i zmieniają pościel, gdy przydarzy mu się „nocny wypadek”. Za bardzo sobie cenię mój nowy święty spokój Dziadkowie są za starzy, aby działać na pełnych obrotach 24 godziny na dobę. Mój były mąż przekonał się o tym na własnej skórze. Małej właśnie wyrzynają się ząbki, więc nieszczęsny tatuś zaczął coraz częściej wpadać na stare śmieci. Niby po przyjacielsku, na herbatkę i pogaduszki o synach. Ale wiem, że zwyczajnie szuka spokoju. Zachciało mu się związku z młodszą partnerką, to teraz ma! Myślał, że życie od momentu rozwodu będzie dla niego nieprzerwanym, ekscytującym romansem. Tego szukał przecież poza naszym małżeństwem, a nie „powrotu do przeszłości”. Kupek, zupek, smoczków i pieluszek. Długich rozmów o przyszłości dziecka, dylematów, jaką wybrać szkołę, i czy na pewno sobie poradzi w życiu, idąc na prawnicze studia. To wszystko miał przecież kiedyś w domu, raz już to przerobił. Dostrzegam w jego oczach rozczarowanie, i nie wiem, czy mi go żal, czy czuję satysfakcję, że tak się wpakował. Jedno jest pewne – ja mu nie pomogę. Może do mnie wpadać z wizytą, lecz on najwyraźniej chciałby wrócić. Odciąć się od tamtej kobiety i „jej” dziecka. Znowu wejść w nasze małżeństwo jak w ciepłe kapcie. Nic z tego! Nawarzył piwa – niech je teraz pije. Mnie niepotrzebna kolejna rewolucja. Nie chcę brać sobie na głowę faceta obciążonego alimentami i córką, która pewnie wpadałaby do naszego domu. Ja sobie teraz bardzo wysoko cenię mój spokój. I coraz rzadziej mam ochotę otwierać Zbyszkowi drzwi. Czytaj także:„Mój mąż był tyranem i alkoholikiem. Gdy przestałam dawać mu pieniądze, chciał mnie zabić. Groził mi nożem”„Zdrada męża uratowała nasze małżeństwo. Uświadomiłam sobie, że byłam złą żoną, a to było jego wołanie o pomoc”„Złamała mi serce, wyrzuciła jak zużytą rzecz. Po 3 latach odezwała się jakby nigdy nic i wyznała mi miłość” Kawały i dowcipy o kobietach Lekarz radzi pacjentce: – Zalecam pani częste kąpiele, dużo ruchu na świeżym powietrzu i bardzo proszę ubierać się ciepło. Po powrocie do domu pacjentka relacjonuje mężowi: – Lekarz polecił mi pojechać na tydzień na Bermudy, później w Alpy na narty... Ach! I upierał się jeszcze, żebyś mi kupił futro. Udostepnij Stały link Kobiety dzielą się na trzy rodzaje: - piękne, - wierne, - piękne i wierne, ale nadmuchiwane. Udostepnij Stały link Dlaczego kobieta podobna jest do huraganu? - Bo wprawdzie najpierw jest ciepła i wilgotna, ale później zabiera ci dom i samochód... Udostepnij Stały link Każdy inżynier wie, że matematyka jest jak kobieta - trzeba ją umieć wykorzystać, a nie zrozumieć. Udostepnij Stały link Wielozadaniowość. Jeśli kobiety są w tym tak dobre, to dlaczego nie mogą pogodzić bólu głowy z seksem?! Udostepnij Stały link Poszła dziewczyna na imprezkę. Przedawkowała co nieco zaraz na wstępie i film się jej urwał. Budzi się rano i ze zdziwieniem stwierdza, że wszystko jest w jak najlepszym porządku. Części garderoby na miejscu. Wszystko pozapinane jak należy. Myśli, myśli, myśli... Impreza kiepska? Goście nie dopisali? Starzeję się? Mam zmarchy? Cycki mi obwisły? A! Tak!! Uff! Co za ulga! Był tam taki jeden cholerny pedant!!! Udostepnij Stały link Młoda kobieta przyszła z problemem do psychiatry. - Panie doktorze, musi mi pan pomóc - mówi - Za każdym razem, kiedy poznam miłego faceta, kończę z nim w łóżku. A po wszystkim czuję się winna i mam depresję przez tydzień. - Rozumiem - lekarz kiwa głową - Chce pani, oczywiście, żebym wzmocnił pani silną wolę i tak rozwiązał problem. - Na miłość boską, nie! - krzyknęła kobieta - Chcę, żeby pan sprawił, żebym nie czuła się winna i zdołowana po wszystkim! Udostepnij Stały link - Jesteś głupia, podstępna, fałszywa, kłamiesz, zdradzasz mnie... - Mój drogi, przecież każdy człowiek ma jakieś drobne wady... Udostepnij Stały link Dwie młode uczestniczki wycieczki oddaliły się od grupy dość daleko i zabłądziły. W końcu trafiły na rozległą ogrodzoną łąkę. Nagle zza ogrodzenia wybiegł rozdrażniony byk i ruszył wprost na dziewczyny. Te natychmiast zaczęły uciekać ile sił w nogach, ale byk zbliżał się do nich z niepokojącą szybkością. Wreszcie jedna z dziewczyn, zadyszana, rzuciła się na ziemię i zawołała z rozpaczą: - To już wolę mieć cielątko niż dostać zawału serca! Udostepnij Stały link Facet chcący zaciągnąć dziewczynę do łóżka jest gotów na każdą podłość, byleby osiągnąć cel. Przebić go może tylko kobieta chcąca zaciągnąć faceta przed ołtarz. Udostepnij Stały link Żona wraca do domu nad ranem. Mąż otwiera jej drzwi: - Gdzie byłaś? Miałaś wrócić od koleżanki o 21 a jest 2 w nocy? - Parkowałam... Udostepnij Stały link Na wytwornym przyjęciu elegancka pani zwraca się do eleganckiego pana: - Pan musi być starsz ode mnie? - Och, nigdy bym się nie ośmielił pchać na świat przed łaskawą panią! Udostepnij Stały link - Pani Helu, po co pani papier listowy w dwu kolorach: niebieskim i różowym? - Na różowym pisuję do Stasia, bo to oznacza miłość. A na niebieskim do Franka, bo to oznacza wierność. Udostepnij Stały link Matka do córki: - Córeczko idziesz na pierwszą randkę. Powinnaś mieć wszystko piękne: ubranie, makijaż, bieliznę... - Bieliznę? Mamo przecież to pierwsza randka. - Oj córciu ja w twoim wieku nie byłam taką pesymistką... Udostepnij Stały link - Przepraszam kochanie, że wczoraj nie przyszedłem, ale byłem na wieczorze kawalerskim... - Na wieczorach kawalerskich zawsze jakieś dziwki są! - Nie, mylisz się, kochanie! Na wieczorach kawalerskich kobietom wstęp wzbroniony... - Nie kłam! Myślisz, że ja na wieczorach kawalerskich nie bywałam, czy co? Udostepnij Stały link Do drzwi puka akwizytor. Otwiera mu kobieta. Akwizytor Do drzwi puka akwizytor. Otwiera mu kobieta. Akwizytor zaczyna nawijać o swoim produkcie, a kobieta widać że jest wkurzona jego wizytą. – Spadaj pan – i trzaska mu drzwiami przed nosem. Jednak drzwi się nie domknęły, uchylają sie lekko, więc akwizytor dalej nawija o swoim wspaniałym produkcie. Kobieta już cała w nerwach, nawet nic nie powiedziała tylko znowu trzaska mocno drzwiami. No, ale drzwi znowu się nie domknęły, więc akwizytor dalej nawija. Baba już nie wytrzymała, wzięła zamach i z całej siły trzasnęła drzwiami. Jednak drzwi znowu się nie domykają, a akwizytor, pokazując w dół, mówi: – Może pani najpierw kotka zabierze… Loading... Jakie są rodzaje kobiet? 1. Rusałki ten mnie Jakie są rodzaje kobiet? 1. Rusałki – ten mnie rusał, tamten rusał. 2. Damy – temu damy, tamtemu damy. 3. Kotki – ten mnie miał, tamten miał. 4. Pobożne – najchętniej leżą krzyżem. 5. Dziecinne – co do rączki, to do buzi. 6. Chemiczne – rozkładają się w temperaturze pokojowej. 7. Partyjne – przyjmują wszystkich członków. 8. Domatorki – byle komu, aby w domu. Loading... Po śmierci do piekła trafiają 3 kobiety. Naczelny Po śmierci do piekła trafiają 3 kobiety. Naczelny diabeł pyta: – Ile razy zdradziłaś męża? – 50. – Do kotła. Pyta drugą: – Ile razy zdradziłaś męża? – 50. – Do kotła. Pyta trzecią: – Ile razy zdradziłaś męża? – 20. – 30 do*uchać i do kotła. Loading...

dowcipy o kobietach po 30